Dylematy wizerunkowe

Ostatnio sporo współpracujemy z fintechami i startupami. Signum temporis – już nie tylko korporacje dbają o markę, wizerunek i komunikację. Małe firmy też mają dylematy wizerunkowe.

Założyciele startupów często osiągają pierwsze rynkowe sukcesy dzięki doskonałej intuicji i darowi przekonywania klientów do swoich rozwiązań. W początkowej fazie rozwoju, kiedy biznes dopiero się rozpędza, cele strategiczne koncentrują się na sprzedaży. Stosunkowo szybko przychodzi jednak refleksja wizerunkowa:

Jacy jesteśmy?
Jak powinni nas postrzegać klienci?
Co nas wyróżnia?
Jakich słów, haseł, używać w komunikacji?

Wiele fintechów, również na rynkach zagranicznych, zbudowało swoją markę na opozycji wobec banków. Krytykowały je za procedury, brak elastyczności i innowacyjną ociężałość. A jednak docierają ostatnio coraz częściej sygnały o tym, że fintechy aspirują do sektora bankowego – czy to ubiegając się o licencję bankową, czy wchodząc w rozmaite sojusze z bankami. W ubiegłym tygodniu rynek dyskutował przypadek szwedzkiej spółki Klarna (zajmującej się m.in. pożyczkami ratalnymi na zakupy internetowe), która otrzymała od krajowego nadzorcy licencję bankową, stając się tym samym częścią świata, z którym wcześniej walczyła (więcej na ten temat w artykule: https://www.cashless.pl/wiadomosci/e-commerce/2722-stana-sie-tym-z-kim-walczyli-wlasciciel-sofortu-dostal-licencje-bankowa).
I tu właśnie mamy do czynienia z wizerunkowym dylematem. Czy fintechy słusznie robią podkreślając w swoim przekazie komunikacyjnym odrębność od banków? Czy warto budować swój wizerunek na krytykowaniu innych uczestników rynku? I jak wybrnąć w sytuacji, gdy z niezależnego, buńczucznego startupa z ułańską fantazją, firma musi zmienić się w podporządkowany licznym regulacjom podmiot prawa bankowego?
W takich sytuacjach PRowiec ma jedną radę: szanowni fintechowcy, mówcie o tym, w jaki sposób Wasze rozwiązania ułatwiają życie klientom. Ale nie idźcie na wojnę z bankami, nie krytykujcie ich, bo za kilka miesięcy być może w Waszej komunikacji będziecie musieli wytłumaczyć się z bliższych związków z tym sektorem.
Magdalena Szymańska